Kobiety, spotykamy się na koniec roku 🧡🌙🧡 aby poreflektować, pomarzyć, poodychać i po prostu pobyć.
Krąg otwarty dla każdej kobiety, która czuje że chce być z nami.
Czego się spodziewać?
Krąg umożliwia nam bycia ze sobą i innymi kobietami – w bezpiecznej przestrzeni w której budujemy zaufanie, wzmacniamy szacunek, honorujemy relacje ze sobą i innymi kobietami. Doświadczamy, mówimy, słuchamy, dzielimy się, siedzimy w ciszy. Pozwalasz sobie na wszystko co przez ciebie chce przepłynąć i się ujawnić w świecie, dajemy temu miejsce – z ciekawością, bez oceny, bez chęci zmiany, przyjmując to co jest.
Jeśli słyszysz zew, napisz do nas z intencją twojego przybycia.
Albo przez messenger albo mailowo: paulagagor@gmail.com
Co zabrać:
- Coś do siedzenia na podłodze
- świeczkę
Krąg jest darmową inicjatywą dla wspólnego dobra. Zrzucamy się na wynajem sali – 15zł. Wyższe donacje przeznaczymy na zakupienie herbaty lub małych poczęstunków.
Pozdrawiamy ciepło
Ewa i Paula
” Sądzę, że kobiety naprawdę myślą swoim łonem, dlatego są tak mocno związane z życiem i pokojem, a nie wywoływaniem wojen i śmiercią. Kobiety często wstydzą się swego ciała, szczególnie jeśli wywodzą się z tradycji chrześcijańskiej. Kobieta, aby czuć się dumną z powodu tego, że jest kobietą musi przezwyciężyć tysiące lat kulturowych uwarunkowań. Wiele kobiet doznaje tego przebudzenia.
Zaczynają one porozumiewać się między sobą i odkrywają, że są cudowne. Wracają do źródeł i odnajdują swoją duchową harmonię. Nie tylko my sami jesteśmy zmęczeni tym patriarchalnym systemem, ale również sama Ziemia znalazła się na krawędzi zniszczenia z powodu nadmiernej dominacji męskiej energii.
Zdrowa żywność, integralny styl życia, holistyczna medycyna, naturalny poród – to wszystko wiąże się z ekspansją zasady kobiecej.
Rozkwit kobiecości może uratować i nas i naszą planetę od zniszczenia. Energia kobieca nie oznacza wcale, że kobiety będą rządzić mężczyznami. Oznacza współdziałanie pomiędzy mężczyzną, kobietą, Ziemią, zwierzętami i wszystkimi żywymi istotami. “
zapożyczony cytat – autora nie znam, ale wiele we mnie uruchamia też w związku z tym wydarzeniem.
(zdjęcie Cacaomamma)